Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natanael
Postać
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:21, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, tylko nasza trójka. Dlaczego pytasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nerevan
Kapelan Pogromców Smoków
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 1424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Śro 17:28, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak tylko... Noc jest zimna i nie chcę, by ktoś marznął.- jakby na potwierdzenie tych słów od strony wejścia rozległo się przeciągłe, głośne wilcze (na pewno?) wycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natanael
Postać
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:37, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Ah. Dobrze że dotarliśmy tu przed nocą bo byśmy "zmarzli". No dobra prowadź. - a ciszej do towarzyszy dodaje - możliwe że pętają się tu jakieś wilkołaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
...
Srażnik Smoczych Jaj & Smoczy Wojownik
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 14:16, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Stukam się lekko w głowę i mówię cicho do Nata: -Na przyszłość nie zdradzaj naszej liczebnośći, niech uważają że jest nas więcej, to będą robili żadnych prób "uziemienia" nas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natanael
Postać
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:12, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- A co niby miałem powiedzieć? Że reszta czeka zewnątrz albo w środku tunelu? Jeszcze by wysłali kogoś aby to sprawdził i mogli by złapać Carla. A w ogóle mała trójka trzech przyszłych wyznawców tego całego pana raczej mniej się rzuca w oczy niż cały oddział ludzi - odburknąłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nerevan
Kapelan Pogromców Smoków
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 1424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 16:07, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Więc co? Możemy już ruszać?- spytała się Vanda.- I kto to jest Carl?- wygląda na to, że wychwyciła kawałek Waszej rozmowy... Jednak nie wiecie, ile.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natanael
Postać
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:17, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Carl Sandrim nasz przyjaciel. Miał razem z nami uczyć się u pana. Lecz zrezygnował. A był takim mądrym chłopcem. W połowie drogi do tej wioski wrócił do swojego miasta. Szkoda chłopaka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nerevan
Kapelan Pogromców Smoków
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 1424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 16:30, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Szkoda, szkoda...- westchnęła Vanda.- No dobrze, chodźmy. Tylko... gdzie chcecie? Do kwater mieszkalnych? Do świątyni? Do strefy rzemieślników? A może do koszar?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
...
Srażnik Smoczych Jaj & Smoczy Wojownik
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 18:11, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Ja bym odwiedził strefy rzemieślników i koszary. Bardzo chętnie poznam tych szlachetnych rycerzy którzy was bronią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natanael
Postać
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:21, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- No więc do koszar prowadź zwiewna istoto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nerevan
Kapelan Pogromców Smoków
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 1424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Sob 9:42, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Dobrze.- zaczęła chichotać Vanda.- Chodźmy!
Ruszyliście przez drzwi znajdujące się naprzeciw Was. Szliście przez długi korytarz, który po obu stronach był obwieszony gobelinami i malowidłami, prawdopodobnie bardzo drogimi.
- Rycerzy jest czworo.- powiedziała Vanda.- Zaś zwykli strażnicy to ochotnicy z naszej wspólnoty. Na razie nie ma ich wielu ale to może się niedługo zmienić. Strażnicy są obdarzeni szczególnymi łaskami.
Doszliście do końca korytarza. Przeszliście przez kolejne drzwi.
Waszym oczom ukazała się PRZEOGROMNA jaskinia, w której stało coś na wzór małej twierdzy. Wokół latały jakieś świetliste, małe istoty, które dawały sporo światła jak na swoje rozmiary. Wyglądało to cudownie, zwłaszcza, że wydzielały one różnokolorowe światła.
Gdy tylko podeszliście do wielkich drzwi koszar rozległ się głos:
- KTO?!
- To ja, Vanda. Przyprowadziłam strudzonych podróżnych, którzy chcą zwiedzić naszą wspólnotę i poznać Rycerzy!- odpowiedziała dziewczyna.
Drzwi uchyliły się, lecz nikogo po drugiej stronie nie zauważyliście.
- MOGĄ WEJŚĆ... ZOSTAŁO DWÓCH SPOŚRÓD RYCERZY, POZOSTAŁA DWÓJKA WYRUSZYŁA...
- Dobrze, dziękuję. No, śmiało, wchodźcie.- uśmiechnęła się do Was Vanda.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nerevan dnia Sob 9:44, 30 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
...
Srażnik Smoczych Jaj & Smoczy Wojownik
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Sob 10:12, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Dziękuję, ale damy przodem. -Wykonałem ukłon w stronę Vandy. Kiedy ona weszła, pochyliłem głowę aby nie zawadzić czołem o futrynę i wkroczyłem do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natanael
Postać
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:10, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Próbuje zorientować się skąd dobiegał głos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nerevan
Kapelan Pogromców Smoków
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 1424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Sob 15:22, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Devil
- Dziękuję.- powiedziała dziewczyna i ruszyła. Poszedłeś za nią (nie musiałeś się schylać, gdyż futryna była zbyt wysoko...) i wkroczyłeś do przedsionka koszar. Było to obszerne pomieszczenie, w którym na ścianach wisiał oręż i zbroje. W rogu stało biurko, a za nim siedział... Baci.
- W czym mogę służyć?- powiedział dziwnie cienkim głosikiem.
Nat
Wygląda na to, że głos rozlegał się zza drzwi wejściowych- tych samych, które przed chwilą się otworzyły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natanael
Postać
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:26, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Kto to? - szepcze do dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|