Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 22:34, 11 Gru 2008 Temat postu: K-WG: Nerevan |
|
|
Wioska płonie. Wszystko dookoła ma kolor krwi. Ktoś lub... Coś tutaj było. I jeszcze wróci. To plugastwo lubuje się w masakrze. Nie wystarczyło temu czemuś wojowników więc zaczęło zabijać dzieci. Jesteś po środku tego wszystkiego i chce Ci się wymiotować. Co robisz? On się tutaj zjawi niedługo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nerevan
Kapelan Pogromców Smoków
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 1424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pią 17:10, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie jest dobrze... Boże dopomóż! Rozglądam się wokół szukając kogoś żywego. Zza pasa dobywam nóż do rzucania i cały czas staram się być w gotowości do rzutu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pią 23:37, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Coś zawyło. Ta cisza była straszna. Nie wiedziałeś czy jeśli teraz coś nie wyskoczy z ognia nie umrzesz na zawał. Krew..Śmierć i krew. I płacz dziecka? Doszedł do Ciebie płacz dziecka. Było to jak światełko w tunelu. Głos dobiegał ze starego ratusza. Może on w każdej chwili się zawalić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerevan
Kapelan Pogromców Smoków
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 1424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Sob 12:01, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zbieram w sobie wszystkie siły i zmuszam się do biegu w stronę ratusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Sob 22:13, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Znalazłeś się na miejscu. Kopniakiem otworzyłeś płonące drzwi. W środku znajdowała się dziewczynka. Mała, w starym podartym ubranku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerevan
Kapelan Pogromców Smoków
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 1424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Nie 14:18, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Biorę ją na ręce i wynoszę z budynku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nerevan dnia Nie 14:19, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Nie 15:19, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dziecko płakało. Gdy wyszedłeś ratusz się zawalił. Łzy dziecka pokrywały twoją twarz. Znalazłeś jakieś chwilowe schronienie i zapytałeś: -Co się stało?
-Tatuś go uwolnił! A-a-a teraz on włada tatusiem. Tatuś zabił mamusię!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerevan
Kapelan Pogromców Smoków
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 1424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Nie 19:11, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
"Co? Istota władająca umysłem? A może do wilkołak? Wampir? Cień? Demon? Nie, nic z tych rzeczy. To coś gorszego..."
Mówię do dziecka:
- Spokojnie, nie płacz... Wszystko będzie dobrze... Co takiego twój tatuś uwolnił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pon 18:51, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To było... t-t-to było! RAGN... - dziecko nagle umilkło. To była najpotworniejsza scena z twojego życia. Na twoich oczach ciało dziecka zostało przekrojone w poziomie. Czas stanął dla Ciebie gdy patrzyłeś na jeszcze żywą górną połówkę istoty. Jej oczy były pełne łez. Krew obryzgała cię, ale pomimo tego nie mogłeś oderwać oczu od niej. Pomyślałeś:
- Już po mnie.
Ale nagle stało się coś dobrego. Zobaczyłeś wschód słońca. Usłyszałeś najpotworniejszy jęk świata. Po chwili przestało i wioska się uspokoiła. co robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerevan
Kapelan Pogromców Smoków
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 1424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pon 19:49, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie... NIE!- odwracam wzrok od zwłok dziecka.- Wieczne spoczywanie.- szepczę cicho po chwili i czynię nad dziewczynką znak krzyża.- Wschód słońca... Mam nadzieję, że to "coś" jest istotą lunarną...
Wyciągam sztylet, dokładnie go oglądam...
- Cokolwiek to jest, należy to unicestwić...
Wychodzę z kryjówki i zaczynam przeszukiwać wioskę- dużo się zachowało? Przetrwały jakieś budynki? Jest tu jakaś świątynia? A może ktoś jeszcze przeżył...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pon 20:47, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Rozejrzałeś się. Dookoła miasta była postawiona bariera. Czyli nici z ucieczki. Stało jeszcze kilka budynków: karczma, szkoła, dom narad i biblioteka. Co robisz? W mieście jest mnóstwo rzeczy. Spaliła się mniej więcej połowa. Zbroisz się? Szukasz informacji? Chowasz głowę w piasek i płaczesz za mamusią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerevan
Kapelan Pogromców Smoków
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 1424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pon 21:42, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
"Przede wszystkim, czas w końcu dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi. Najwyższa pora!"- układam sobie plan w myślach- "Teraz chyba najrozsądniejszym wyborem byłby dom narad... Może ostały tam się jakieś papiery, jakieś informacje na temat tego "czegoś"... Następnie zajrzę do biblioteki, może będą tam jakieś księgi, które mi pomogą...".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pon 21:45, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
W domu narad nie zastałeś nic oprócz kilku sztabek dziwnego złota. Do tego mównica była ciut za dużo jak na twój gust. Jako kapłan znasz się na takich sprawach. Poszedłeś więc do biblioteki. Po przeczytaniu zwojów dowiedziałeś się że to miasto nawiedza co dziesięć lat zaraza. Więcej nie było napisane oprócz tego, że istnieje tylko jedna metoda aby powstrzymać zło. Tylko trzeba zdążyć na czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerevan
Kapelan Pogromców Smoków
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 1424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pon 22:01, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
"Skoro już napisali, że istnieje metoda, to mogliby przynajmniej napisać, jaka ona jest... I to jeszcze na czas... Wiele do zwiedzenia nie zostało, teraz udaję się do szkoły."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pon 22:04, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
W szkole znalazłeś mapę miasta. Były na niej pozaznaczane punkty. Mapę trzymał stalowy pręt. Dziwne nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|