Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pon 20:19, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Hm...chodźcie za mną.
<idziemy do reszty>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Wto 17:48, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Tak więc... widzę że sami dzielni wojownicy się tu zebrali..
Ale musimy wiedzieć, co zamierzacie zrobić... Atakować wieżę Warlocka, czy pojedyńcze demony?
Teraz zauważacie, że Thomasa i Demona nie ma w pobliżu...
Widocznie poszli zwiedzać miasto.
- Macie jakieś pomysły, czy...
W tej chwili rozlega się krzyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Wto 18:41, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-O kur@#, co się dzieję?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Śro 14:46, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
chodźmy sprawdzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Czw 19:11, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nagle zrobiło się ciemno jak w nocy, choć było to południe. Niebo zasłoniły chmury - i coś jeszcze...
Niebo przesłoniło tysiące latających stworzeń z czerwonymi oczami świecącymi niczym latarnie, także wyglądao to jakby czarne niebo rozjarzyło sie tysiącami czerwonych gwiazd.
I wtedy buchnął pierwszy płomień.
Setki latajacych stworzeń rzucily się w dól na miasto atakując je żagwiami i ognistymi oddechami.
Grenann stanęło w płomieniach...
...ale wieże ocalały.
Wszędzie rozlegają się krzyki rannych od płomieni bądź zębów i pazurów demonów.
Fala ataku jeszcze do was ie dotarła. Co robicie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anyzratak (Jake) dnia Pią 20:03, 05 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pią 8:34, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Psy!!! - biegnę i wyciągam miecz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Pią 20:05, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, że zostajesz i zdecydowanie atakujesz...
A reszta?
Opiszę walkę kiedy napisze jeszcze przynajmnej jedna osoba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bartek_2506
Zabójca
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wszystkiego po trochu...
|
Wysłany: Sob 11:40, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnie on stoi w wiezy i bawi sie nad zwlokami ojca...
<wyciaga miecz>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Sob 12:41, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm będę osłaniał wasze tyły<wyciąga miecz> dołączę do was w wieży a jakbyście potrzebowali pomocy zawołajcie. <znika za rogiem z okrutnym rechotem. Na ustach jego widać jedynie powtarzające się słowo lachathach-hîr...>(zapłoniesz władco)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Śro 18:49, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Cóż... wszędzie słychac krzyki i nie można sie przed nimi ukryć.
Viron, biegniesz szeroką ulicą i wbiegasz nią na ulicę główną. Tu jest jeszcze gorzej. Większość domów już płonie, a demony szaleją. W biegu widzisz, jak jeden z okrutnym uśmiechem łapię uciekającą matke, wyrywa jej dziecko z ramion i nie zważajac na protesty odgryza mu głowę....
Czujesz, jak wrzy w tobie krew. Doskakujesz do niego i jednym, mocnym ciosem odrąbowujesz mu łeb. Gorąca krew parzy cię w ręce i brudzi strój.
Patrzysz na łeb potwora. nrewy jeszcze przez chwilę każą mu mrugać, aż pysk potwora zastyga w wyrazie zdziwienia, nadal z okropnym uśmiechem na ustach.
Patrzysz wokoło. Mężczyźni chwycili za bronie by bronić swoich rodzin.
Biegasz od jednego do drugiego i pomagasz im, odganiając potwory. (proponuję uzyć także magii...)
Nagle czujesz straszny ból w ramieniu. Odwracasz się i widzisz szczerzącego zęby demona, ktory wbił Ci do połowy długich pazurów łapę w ramię. Oczy zasnąła Ci mgła, wypuściłeś miecz z ręki...
I wtedy ból nasilił się i urwał, a widok zasłoniła Ci duża czarna chmura. Oszołomiony wsłuchiwałes się w skrzek demona gdy zębata głowa odgryzała mu tors i z niesmakiem go wypluła.
Niesmaczne. Zapamiętam na następny raz by nie jeść demonów... Ze zdziwieniem popatrzyłeś na Ramireza, który nadleciał nie wiadomo skad. Nie pamiętałeś, byś go przywoływał.. widocznie to impuls...
Pamiętasz Shurikana? Akcja jakby na chwilę przysopowała. Ramirez jednym ruchem ściął z nóg kilka demonów ogonem, po czym je nim przygniótł. Smok wyciągnał niezgrabnie zakrwawiony pazur. Popatrzyłeś za nim.
Rzeczywiście! Shurikan tu był... ale gdzie jego jeździec?...
Oparłeś się zmeczony o smoka. Jeśli nie zatamujesz krwawienia moze się to źle skończyć...
Bartek, przedarłeś się inną ulicą także do głównej alei, gdzie ze zdziwieniem ujrzałeś dwa smoki, krwawiącego Virona i mnóstwo zgniecionych demonów. Shurikan ze smoczym odpowiednikiem uśmiechu na pysku tratował demony, nie zważajac na zęby wbijające się wjego łuski. Oba smoki były pokaleczone, ale nadal walczyły.
Odruchowo odwróciłeś się do tyłu i od razu się pochyliłeś, by uniknąc spotkania ze smierdzącą paszczą demona. Wbiłeś mu miecz w brzuch, po czym dobiegłes do Virona.
Możey was zabrać, ale co z tymi ludźmi? I gdzie jest reszta? W ogóle co tu się dzieje Shurikan maltretował Cię pytaniami. Ramirez patrzył z uwaga na Virona, wiec wyglądao na to, ze on tez jest zasypywany pytaniami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Śro 21:34, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie zabierajcie nas, walczcie. Reszta jest przed miastem, Grey gdzieś pobiegł. I NIE WIEM CO SIĘ DZIEJE!!!!! To tyle...a teraz pozwolisz, że się opatrzę.
<zdejmuje sakwę, gdzie ma bandaż>
-Muszę udać się do jakiegoś medyka...nie mam przy sobie zioła Minndrakhar. Ono mnie uleczy...oby medyk jeszcze żył...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Czw 18:43, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
rany, bardziej polskich nazw nie możesz wymyślać?
Nawet jeśli żyje trudno będzie go znaleźć. Wszędzie walają się trupy, nie tylko ludzi, a jest ciemno. Niezbyt miłoby wziąć za medyka demona...
Mimo to próbujesz jakoś znaleźć kogoś takiego.
Wszędzie toczy sie walka, jednak kilka uliczek jest pustych... Jedna jest za tobą, dwie po prawej stronie i jedna skręcająca w lewo i wiodąca w dół.
Proponuję przeszukac te uliczki. Dokuśtykasz czy mam Cię przenieść? Osłaniać i tak będę... Ramirez widocznie wiedział o co chodzi.
Virom! Tam coś się ruszało! Głos był obcy, az w końcu zdałes sobie sprawe że Shurikan się z toba skontaktował.
Co robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 20:29, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A co mam robić?
<padam na ziemie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elesien Redriel
::V-MG::Admin::
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 5322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z willi obok Kurgu! Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pią 14:36, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Viron co z tobą??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pią 14:39, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Jak widać źle!!! Uważaj! Coś tu jest kładź się na ziemię!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|