..::WarlandRPG::..

Anyzratak (Jake)

Bohaterzy, którzy ukończyli rozdział I to:
Viron
Bartek
Nugahis
Seth
Essi
(Greywood)
(Sharma)

Idziecie za Thomasem do jego domu.
I tu czeka was niespodzianka. Z domu wybiega mały chłopiec. Dokładnie ten sam, którego zabił Jano! Ma nawet ranę na głowie i inne stluczenia... Rzuca się w ramiona taty.
- Tato! - głos jest lekko piskliwy, ale zaraz słyszycie coś, co was zmraża. Chrapliwy oddech dziecka. I dostrzegliście czerwony błysk w jego oku.
Jednak Thomas płaczący ze szczęścia nic nie zauważył. Tulił chłopca i głaskał go po głoswie.
- Pomóżcie nam! - krzyki dobiegły z domu. Wbiegliście tam i mimo poprzednich zauwarzeń rykneliście śmiechem. Na łóżku leżały dwie postacie, w których rozpoznaliście Greywooda i Sharmę. Byli związani.
Kobieta którą wcześniej poznaliście podeszła do was.
- Musiałam to zrobić! Znacie ich? Boże, to najwięksi... - nie dokończyła i machnęła ręką. - Właśnie się przebierałam kiedy oni tu wtargnęli. Wiecie już? - jej twarz rozjaśniła się - Chłopiec żyje!
Tego się obawialiście.
- Byłam na zewnątrz, kiedy mnie zawołał! Wstał i mimo rany normalnie funkcjonował!
Teraz jesteście pewni, że to musiał być demon. Żaden chłopiec nie wstałby po takim ciosie, ale zmarłby na miejscu!
Thomas wszedł do domu z synem na rękach.
- Żyje!
Popatrzyliście po sobie. Thomas postawił chłopca i uściskał z radoscią kobietę. I wtedy upewniliście się w swoim przekonaniu - mały demon wyszczerzył ostre zęby i błysnął czerwonymi oczami.
Podzielicie się z Thomasem swoimi spostrzeżeniami?
Thomas i kobieta zaczęliuwijać się pośród toreb z upolowanymi zwierzętami.
- Hej, a my? - Greywood przekrzyczał radosny hałas.

bartek_2506

Zaraz zaraz! Nie widzisz dziwnych oczu i zebow u twojego "syna"? Trafienie w glowe maczuga, zwlaszcza takim silnym ciosem, powinno go zabic. A nawet gdyby przezyl, to by mial wstrzas mozgu i was by nie rozpoznal!

Anyzratak (Jake)

Thomas patrzy na Ciebie zdziwiony.
- Co Ci się stało? Przecież to mój chlopiec! A ze przeżył... cud, i trzeba się z niego cieszyć, a nie doszukiwać się...
- Hej! - Greywood wrzasnął na cały dom.
- I rozwiąż swoich kolegów, bo nie da się znieść ich jęków - zaśmiał się Thomas.

bartek_2506

<podchodzi do Greywooda i Sharmy i przecina sznury>

Tak? To popros syna, by otworzyl usta i popatrz.

Anyzratak (Jake)

Chłopciec słyszy to i otwiera usta. Ma normalne zęby.
- Widzisz? - mówi Thomas. Owszem, widzisz. Za plecami ojca maluch znów szczerzy zęby i oblizuje wargi w geście jakby...

bartek_2506

Zrozum! Tutejsza medycyna nie jest tak rozwinieta, by leczyc rozwalona czaszke i inne rzeczy spowodowane uderzeniem w leb maczuga! A jak powiem, ze to demon, to co on mi zrobi?

Anyzratak (Jake)

Demon jeszcze szerzej się uśmiechnął. I nagle w twojej głowie rozległ się ohydny, ociekający okrucieństwem głos: możesz mówić co chcesz, on Ci nie uwierzy... oh, tak się cieszy z powrotu swojego synka... ciasno tu, ale jego powłoka idealne się nadaje... Zamarłeś przerażony.
Nie zwrócił na ciebie uwagi tylko pociągnał za spodnie ojca.
- Tatusiu, pamiętasz co mi obiecałes, jeśli wyzdrowieję? Widocznie to i twoje prośby mi pomogły wstać... - Thomas ukucnął obok niego. Chłopiec pocałował go w policzek a Ty wzdrygnąłeś się z obrzydzeniem. - Mieliśmy pojechać do Grenlann...
- Pojedziemy! - Thomas chwycił demona i podrzucił go w górę.

bartek_2506

A niby co to jest to Grenlann?

Elesien Redriel

Sam nie wiem...

Jasir (Viron) Mahdi

Nugahis...nie nabijaj postow...

Hmmm...witaj...chlopcze...
Odpowiedz Thomasie na zadane Ci pytanie? Co tam jest?

Greywood

Co to jest Grennlan? Thomasie.

Anyzratak (Jake)

Thomas zaśmiał się.
- Nie martwcie się, Grenlann to miasto nad olbrzymim jeziorem. opowiadałem o nim małemu i on gorąco zapragnął zobaczyć miasto, jezioro i wieże... Mówię wam, co za widok! Byłem tam kilka razy! Cztery wieże prawie nad samm jeziorem... i do tego pokazy magii, bo trzeba wam wiedzieć, ze mieszkają tam magowie. Trochę dalej od jeziora jest duży budynek, gdzie odbywają się uczty. Ale jakie to uczty! Gorące mięso podają zaraz po zupach z dodatkiem ziemniaków i wielu innych warzyw. Potem przychodzi kolej na wegetariański posiłek złożony z soczystych owoców i innych. Zioła, warzywa...
A jeszcze później można poczuć zapach kilkudziesięciu rodzajów ciast, polew i wielu innych deserów!
Do picia podaja świeże soki z owoców, wytworne i stare wina i inny alkohol oraz najzwyklejszą wode pobieraną z pobliskich źródeł! A wszystko to kończy się słuchaniem bardów, ich pieśni i opowiadań! - Thomas patrzył w dal rozmarzonym wzrokiem.
- Mały bardzo chce tam pojechać i doświadczyć tych wszystkich cudów.
- Tato, może oni pojadą z nami? - spytał demon.
- Właśnie, dobry pomysł, synu. Zgodzilibyście się?

bartek_2506

Pojedziemy.

<patrzy z blyskiem w oku na demona>

Elesien Redriel

To co ruszamy??? A mam pytanko... czy te wszystkie cuda podają ładne kobiety???

Jasir (Viron) Mahdi

A ten jak zwykle..chociaż...hmmm...