..::WarlandRPG::..

Jasir (Viron) Mahdi

-Chcę znaleźć twierdzę i Pogromców, którzy tu byli. Pośród nich jest mój kamrat.

Anyzratak (Jake)

-Pomóż oczyścić stajnie, a dostaniesz mapę. <Faryl patrzy ci w oczy. Nie żartuje.

Jasir (Viron) Mahdi

-Haha...w dupi*mam te wampiry. Pozdychajcie wszyscy. Lecimy Grey...jeszcze nam łajno każą przekładać...

Greywood

<siada w kącie i wkłada sobie źdźbło siana do ust> No panowie. Rozwiążcie to jak prawdziwi mężczyźni a ja sobie odpocznę.

Tandar

ja nie mam żadnych pytan

Alaron aep Anguamen

Tandar gdzie my jesteśmy?

Tandar

no w górach

Alune

A Ja?

Alaron aep Anguamen

To co teraz?

Tandar

chyba idziemy

Jasir (Viron) Mahdi

-Nie mam zamiaru nic rozwiązywać...jak mu rodziców zabiją, przypomni sobie o mnie...dopilnuję by twoich rodziców dostarczyli do piekielnych zaświatów...hehe...

Anyzratak (Jake)

Viron i Grey
-Spóźniłeś się, moja rodzina już dawno nie żyje a ja jestem sam na świecie. Poza tym nie mówię o przerzucaniu łajna, tylko pomocy w naprawieniu zagród. Konie trochę poniosło i trzeba naprawić dwie. Tylko proszę, ręcznie, nie ufam magii.
Zresztą chyba nie ma takiego zaklecia - uśmiecha się. - To jak?
*********************
Tandar, Elesien, Alaron

-A więc w drogę.
Wchodzicie między skalne ściany. Krajobraz nie zmienia się zbytnio, lecz w miarę jak zagłębiacie się w "korytarz" niebo ciemnieje i pokrywa się gwiazdami.
Po całym dniu wędrówki nagle korytarz rozdwaja się, skręcając w prawo i lewo. Wygląd obu odnóg jest prawie identyczny.
- No, panowie, tu przenocujemy, a potem... kto tam ma mapę? Dostaliscie po egzemplarzu. Gdzie skręcamy?
*****************
Selenia

Wybacz chwilę, muszę przegrzebać stare PW :>

Greywood

Anyzratak (Jake)

Viron i Grey
- Dziękuję - rzekł (Grey)
- A ty? - spytał Faryl patrząc na ciebie (Viron).

Selenia
PW

Alune

Ok <PW>