..::WarlandRPG::..

Jasir (Viron) Mahdi

Aha, i względem tytułu - TAK, ZAMYKAMY, ale...

...TEN TEMAT! Wesoly

Anyzratak (Jake)

Po pierwsze, Devil, byłabym wdzięczna za nie wszczynanie kłótni -,-

Po drugie - Viron, łatwo Ci mówić, bo wróciłeś po długiej nieobecności pełen energii, ale jak próbowałam to forum podnosić kilkakrotnie, to Cię nie było.

Po trzecie - forum to nie sprawa życia i śmierci. Nie chcę nikogo urazić, ale jeśli ktoś sądzi, że będę poświęcać swoje życie prywatne albo czas, jeśli coś mi się nie układa albo mam dużo pracy, na zabawę w RPG, bo w gruncie rzeczy to jest zabawa - błąd. To nie zależało ode mnie, że mnie nie było. Nie Wam mnie oceniać, bo nie wiecie tego, co się u mnie dzieje poza monitorem. Nie jestem w stanie zawsze być na zawołanie graczy, szczególnie ciężki dla mnie okres ostatnich dwóch lat pokazał mi, że są sytuacje, w których nie da się ciągnąć miłej rozrywki, udając, że nic się nie stało.

Dlatego - jeśli Viron będzie regularnie wchodził i prowadził gry, jak to deklaruje, ja mogę również wziąć w tym udział. Nie oczekujcie jednak ode mnie cudów, bo jakkolwiek bym się nie starała, są jednak rzeczy ważniejsze - albo w istotny sposób utrudniający życie internetowe, w końcu nie tak istotne.

Kolejne sprawy. Nie mów, Viron, że nie pytałam graczy o zdanie, bo nieraz konsultowałam zmiany z wieloma z nich. Jeśli jednak nie pasują one Tobie czy graczom - zmieńcie je. Ja nie jestem aktualnie w stanie robić kolejnych 'reform', jak je nazwałeś - narobiłam się przy poprzednich. Wtedy, kiedy Cię nie było również.

Przepraszam, jeśli niektóre z moich słów w tym poście brzmią jak wyrzuty. Po prostu trochę jestem zmęczona tym, że coś się planuje, w trakcie zostaję sama, potem wielokrotnie próbuję coś regenerować, a kiedy się poddaję wraca ktoś z takim entuzjazmem jak teraz Ty, Viron.
Poddaję się, więc. Mogę grać, mogę prowadzić, jeśli ktoś będzie chciał - ale zmiany wprowadzajcie sami, bo ja już po prostu nie mam siły. Co nie oznacza, ze nie chcę mieć wiedzy o tym, co się dzieje i w niejaki sposób tego kontrolować. Tj... kontrolować to może złe słowo, ale chodzi mi o to, ze nie chcę tu zastać potem dwudziestu nowych adminów/moderatorów tworzących zupełnie nowy świat fabularny.
A, no własnie; Viron - działy fabularne powstały w celu zamieszczenia w nich ewentualnych sklepów i innych miejsc tego typu, ale skoro robicie reformy, to przeprowadzajcie je wg własnego gustu, wtrącę się, jeśli coś nie będzie mi zupełnie pasować (:

A, Viron. Umiejętności i inne tego typu. Pokazywałam Ci projekty 'reform', miałeś do nich wgląd podczas całych edycji - jeżeli Ci nie pasowały, dlaczego nie powiedziałeś wcześniej? Oszczędziłabym sobie mnóstwa pisania i zużytego na to czasu.

Pozdr.

Jasir (Viron) Mahdi

Hah. Początek postu bardzo nieadekwatny do reszty. Bo sama próbujesz się kłócić. A nieadekwatny, bo nikt Ci nic nie wyrzucał.
Po pierwsze (skoro preferujesz numerację) - pisałem w liczbie mnogiej, jakobyśmy się JA i TY nie pytali o zdanie graczy. By się powtórzyć - takie jest moje zdanie, twoje inne. A ty mi tu wyrzuty robisz, jakbym ja zwalał na ciebie winę...hm???

Oczywiście, że byłem. Dwa razy byłem i nic z tego nie wychodziło, bo wkładaliśmy w to zbyt mało energii. Znów - taki jest moje zdanie.

Kłatro - nie wiem, po co robisz ten wywód o twojej sytuacji, bo uwierz mi, każdy ma różne dni, różne okresy w życiu. Więc samo przez siebie się rozumie, że może cię nie być i NIKT słowem o tym tu nie wspomniał. Więc nie myśl, że mam Ci cokolwiek za złe Mruga

Masz gorszy okres - masz więc prawo sobie odpuścić.

No. To tyle.

Anyzratak (Jake)

Miło mi to słyszeć, ale nie chodzi tu o konkretne osoby, po prostu nieraz powtarzało się 'chcemy grać, ale Anyzratak/Anyzratak nie ma' - to brzmi tak, że po prostu czuję, że muszę coś powiedzieć w tej sprawie, bo mam wrażenie, że się mnie własnie obwinia - tylko tyle (:

Nie zawsze byłeś

Czasem zdarzało się tak, że pojawiałeś się, a potem znikałeś.
Ale nie mam pretensji. Tu przechodzimy do sprawy kłótni - gdzie ja chcę się kłócić? oO

Dobra, mniejsza, nie drążmy tego (: