 |
..::WarlandRPG::.. ..::Smocze RPG::.. - Warland...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elesien Redriel
::V-MG::Admin::
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 5322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z willi obok Kurgu! Płeć: Mąż
|
Wysłany: Śro 15:19, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pierdzielisz głupoty. Nie znasz się!
Rammstein - Links 2 3 4
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 8:34, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie no...oczywiście, że Rammstein to nie trash mega black white nu norwegian pop rapcore metal, ale też się zalicza do metalu
I ja osobiście chyba bardziej lubię R+ niż zwykły metal, bo...jakby to...darcie ryja mi nigdy nie imponowało Oczywiście nie mówię tu Metallice!
Oomph! - Sandmann
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ismael Dreschel
Postać
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Tam i Tu. Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 10:18, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, dobra, może troszkę pojechałem z tym nie-metalem, ale po prostu mam straszne uprzedzenia do industrialu - Rammsteina nasłuchałem się u kumpla, który był swego czasu totalnym fanem, więc na okrągło to leciało. Słuchałem też Deathstars, który jednak szybko mnie odrzucił. Mansona szczerze nie znoszę. Jak się dowiedziałem, że miejscowe drechy (sic!) słuchają R+ to też coś nie w porządku było . Kapela jak kapela, nic do nich nie mam, aczkolwiek znajomi muzycy (i zresztą koledzy też) gdy usłyszą, że ktoś słucha R+ to tak, jakby powiedział, że słucha techniawki xD. Zresztą sam zespół nie ukrywa dużych inspiracji elektroniką, dlatego to dla mnie metal-niemetal. Nikogo nie krytykuję, żeby nie było, po prostu wyrażam swoją opinię .
Ele - no wieeesz cooo. Siedzę w muzyce metalowej od kilku lat, a teraz mi industrialowiec zarzuca, że się nie znam? Wstyyyd. Jedyne podgatunki, jakich jeszcze dobrze nie przesłuchałem to sludge i post . Chociaż teraz właśnie powoli biorę się za Cult of Luna, Isis i Pelicana. Ale na razie awangarda w stylu The Dillinger Escape Plan oraz post-rockowe 65DaysOfStatic. Jak do tego dojdziecie to pogadamy .
Kurde, ale offtop.
Armia - Sędziowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 11:36, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Y? Ja w metalu siedzę od...4 klasy podstawówki Więc kto dalej doszedł to sobie odstawmy, bo się możesz przejechać.
Co jest złego w elektronice? Bo tego ja nie rozumiem...muzyka jak każda inna. A cała elektronika w R+ to klawisze. I to bardzo dobre.
Ja się osobiście cieszę, że słucham zespołu, którego da się słuchać średnio mnie obchodzi to, że dresy go słuchają Ja znam takiego jednego, który mówi, że słucha Metallici
A Manson jest świetny i nikt mi nie powie, że nie! Muzyka jest świetna, najnowsza płyta aż błyszczy Słyszałeś może Armagoddamnmotherfuckingeddon?
Ja mogę słuchać tego na okrągło!
A propos
Marilyn Manson - Armagoddamnmotherfuckingeddon
Po raz milionowy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ismael Dreschel
Postać
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Tam i Tu. Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 12:18, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Vir, to o doświadczeniu było do Ele, nie do Ciebie. Nie będę po prostu tolerował, gdy ktoś mi zarzuci niewiedzę. Btw... Ja jestem w metalu odkąd pamiętam (czytaj zasadniczo od urodzenia), bo mój brat był punkiem, a potem metalowcem, a gdy ja byłem malutki on był w moim obecnym wieku i wpoił to we mnie .
Elektronika dla mnie jest zwyczajnie nudna, pomijając genialną panią Autumn, ewentualnie awangardowe E Nomine, może część psychodeliki. Po prostu chodzi mi o to, że R+ to taka metalowa techniawka, do czego zresztą sami się przyznają. Klawisze są spoko, chodzi o kompozycję utworów. I są nudni przez to.
A to standardowego metalu nie można słuchać? Ach, zapewne chodzi o darcie ryja . To nie jest przecież bez celu - w ten sposób wyrażają emocje, zwłaszcza te, do których nie pasuje zwykły wokal. Jest to bardzo sugestywna forma impresji i ekspresji, nie widzę w tym nic prymitywnego.
Mnie też nie obchodzi, kto czego słucha, n-ty raz powtarzam - nie mam nic do Rammsteina oficjalnie, to, że go nie lubię to rzecz gustu. Słucha dres Metallici? Znacz te kpiny o "Nothing Else Matters"?
Słyszałem tą piosenkę. Nic specjalnego, bez polotu. Jałowe trochę, zero emocji, zero pasji. I ta jałowość jest w industrialu najgorsza. Takie "wycybernizowanie" muzyki, zabiera melodii duszę.
Nikt mi nie powie za to, że album "Master of Puppets" jest słaby ;>.
Trivium - The Crusade - And Sadness Will Sear
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ismael Dreschel dnia Czw 12:27, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 20:07, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ee...no ja szczerze w darciu ryja słyszę tylko darcie ryja U mnie punkiem był ojciec Elektronika nudna? No nie zupełnie Każdy artysta Ci to powie. Mój kumpel słuchał kiedyś jazzu. Wtedy mówił, że elektronika to dno, techniawa i takie tam brednie. Aż dotarł do elektronicznego jazzu, który zmienił jego pogląd na całe to pojęcie.
Kompozycja utworów? Czyli co?
Armagoddamnmotherfuckingeddon bez emocji? Przecież to największy kop w stronę Ameryki jaki słyszałem w swoim życiu (no może poza "Ameriką" Rammsteina ).
To SĄ emocje. Ale emocje takie jak wściekłość, rozczarowanie...i do tego przyprawione nutą (nawet nie nutką, ale dużą nutą) mistrzowskiej ironii!
Już sama nazwa piosenki jest mocna.
Hmm...cybernetyka dodaje właśnie to "coś" tej muzyce.
To jest sztuka. I to, że van Gogh namalował "Słoneczniki" i to, że jakiś tam artysta namaluje całkiem czarny malunek...oba te dzieła będą obrazami. Tak jak i Rammstein i choćby Metallica jest metalem.
A i nigdzie nie widziałem, żeby przyznawali się do bycia tech-metalem
No i do tego dochodzi to, że nazwanie Rammsteina tylko industrialem jest dość powierzchowne. Np. Fruhling in Paris jest piękną balladą, której nie powstydziłby się największy Romeo. To samo (a nawet bardziej) tyczy się "Running to the Edge of the world" Mansona. To jest najbardziej wzruszająca piosenka, jaką słyszałem w życiu, możesz przesłuchać
Blondie - Maria
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elesien Redriel
::V-MG::Admin::
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 5322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z willi obok Kurgu! Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 21:45, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
U2 - Elevation
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pią 23:46, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Madness - House of Fun
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ismael Dreschel
Postać
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Tam i Tu. Płeć: Mąż
|
Wysłany: Sob 21:13, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Co kto lubi. Jak mówiłem, dla mnie niesamowitym przekaźnikiem emocji właśnie typu gniew, nienawiść, czy bunt jest porządne wydarcie się, czyż nie? Po prostu dla mnie śmiesznie brzmi śpiewanie o takich rzeczach spokojnych głosikiem, który zakrawa na poezję śpiewaną.
Z elektroniki lubię, jak wspomniałem, awangardę. A elektroniczny jazz się do nich zalicza . Zresztą znasz Emilie Autumn? Dla mnie to geniusz industrialu. Po prostu większość elektroniki mnie nudzi - być może po prostu brakuje mej duszy ostrych riffów i łomotania perkusji .
Chodzi o to, że R+ często odchodzi od kompozycji "metalowych". Jak sami przyznali:
Cytat: | Wreszcie wymyśliliśmy termin tanz metal. Sporo u nas słychać inspiracji techno, muzyką house – ciągle próbujemy to wszystko mieszać. |
O to mi chodziło. Czasami nie słyszę u nich po prostu "muzyki brudasów", to wszystko jest takie za bardzo... za bardzo... no, za dużo elementów elektroniki. Głównie rytmika, to jest u nich diabelnie charakterystyczne. Przynależność do gatunku to nie tylko instrumenty, to też sposób grania .
Odsłuchałem raz, drugi, trzeci, przed chwilą nawet... Null. Zero. Tekst - ok, jest spoko, wyraża te wymienione przez Ciebie emocje. Ale muzyka wcale. Taka taneczna troszkę, brakuje w niej kopa, refren troszkę żywszy. Ja bym bardziej powiedział, że nawiązuje - ironicznie - do pop kultury (zwłaszcza w zestawieniu z tym teledyskiem), ale w samej warstwie melodyjnej nie ma za grosz tego buntu Mansona. Jest za to dużo tej cybernetyki, robotyki, zimnej stali.
Po co przyznawać się do oczywistości? Zajrzyj do fachowej definicji industrial metalu .
Już się przyznałem, że pojechałem z tym nie-metalem, wyyybacz .
Niemal żadnego zespołu (no dobra, przynajmniej tych z jako-takim stażem) nie da się przyporządkować TYLKO do jednego gatunku .
Pierwsza ballada, Rammstein, jedziemy. Wstęp... Pierwsze co, to kojarzy mi się Fade to Black z Ride the Lighting Metallici (pierwsze wejście gitarki). Wchodzi szwabski wokal i efekt podobieństwa się na szczęście zmniejsza, potem zupełnie niknie . W sumie nawet, nawet. Do kultowych ballad Mety nie ma polotu, ale przebija większość podrzędnych metalowych balladyjek.
Następna, czas na Mansona. Łagodny akustyk na start, niestety dość prosty i kiczowaty, ale swój urok ma. Nienaturalny wokal psuje nastrój. Bardzo psuje nastrój. W sumie też średniak - nie wybija się specjalnie niczym, niby melodyjny, ale wokal wszystko rujnuje.
Ufff.
System of a Down - Toxicity - Air, Trees, Water, Animals (A.T.W.A.)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ismael Dreschel dnia Sob 21:16, 03 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Sob 21:48, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dobra, skończmy, bo to nie ma sensu. Ja Ci powiem, że to jest świetne, ty, że nie, a później na odwrót. To nie ma sensu...
Oomph!- Brennende Liebe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ismael Dreschel
Postać
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Tam i Tu. Płeć: Mąż
|
Wysłany: Sob 21:51, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Trivium - Shogun - Down From The Sky
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elesien Redriel
::V-MG::Admin::
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 5322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z willi obok Kurgu! Płeć: Mąż
|
Wysłany: Nie 0:29, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Billy Idol - Rebel Yell
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Nie 8:25, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nina Hagen - New York
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alune
Postać
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 1714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nomtrubia Płeć: Dama
|
Wysłany: Nie 11:00, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pink - Get the party started
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ismael Dreschel
Postać
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Tam i Tu. Płeć: Mąż
|
Wysłany: Nie 12:30, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Trivium - Shogun - Insurrection
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|