..::WarlandRPG::..

Anyzratak (Jake)

Shani, z punktu mężczyzn wszystko wygląda inaczej... to nie oni noszą i rodzą dzieci. Nie wszyscy potrafią zrozumieć też, że nawet jeśli zarodek nie wygląda w pełni jak człowiek, to od tego się zaczyna, a to życie już gdzieś tam jest...

Nerevan

Nie dla wszystkich mężczyzn to wygląda inaczej, Anyzratak, zbytnio uogólniasz... Może nie jestem tego w stanie pojąć tak jak Wy, kobiety, ale dla mnie człowiek jest człowiekiem od poczęcia. Szanuję każde życie, nawet te najmniejsze i najbardziej bezbronne. Zresztą należę do Ruchu Duchowej Adopcji [po info odsyłam do Google].

Anyzratak (Jake)

Oczywiście są wyjątki, Nerevan (: Mówię tylko, ze wy OGÓLNIE inaczej patrzycie na takie sprawy, nie wszyscy oczywiście (:

Alune

Oo, też należe do tego ruchu...yy..tzn moze należałam, tzn mam nadzieję, że nadal należę...bo mimo iż bardzo chciałam tego nie spiep.......to zawaliłam

Ale mam nadzieję, że (ty to pewnie zrozumiesz Neveran) jak bardzo będe tego żałować to zostanie mi to wybaczone i temu dziecku..

Jasir (Viron) Mahdi

Przykro mi, Anyzratak, ale mam w klasie od cholery kobiet, które mają takie samo zdanie, jak ja.
O co walczą feministki? O wolny dostęp do aborcji. Odmówisz feministkom kobiecości?
Czy może powiesz, że to już bardziej mężczyźni?

A co do tego, czy płód to człowiek...
Płód to fragment ciała matki. Jest fizycznie od niej uzależniony. Przez bardzo długi okres nie ma mózgu, nie myśli. Nie pograsz z nim w piłkę, nie pogadasz o pogodzie. To nie myśli, nie ma świadomości tego, że istnieje.
Nie może myśleć.
Nie jest więc człowiekiem.
Na etyce mowa o tym, czym różni się człowiek od zwierzęcia?
Tym, że ma świadomość istnienia.
Płód jej nie ma, więc człowiekiem nie jest.

Shani dea Deltus

Ale czuje ból jak ja i Ty.

Jasir (Viron) Mahdi

Oczywiście, że nie. Nie ma wykształconego układu nerwowego.

Shani dea Deltus

CO TY MOŻESZ WIEDZIEĆ O DZIECIACH?!
Mam trzech braci...trzy razy widziałam jak w mojej mamie rośnie życie...trzy razy przeżywałam to jak dziecko daje znaki życia, jak się rusza... Trzy razy widziałam jak dziecko zaczyna się uczyć życia na tym przeklętym świecie....Kiedy patrze na nich teraz to, ten zarodek nie jest tylko zarodkiem! Jest czymś więcej! Czuje ból czy nie, jest inteligentne czy też nie mam to w du*ie! Nie prosiło się na świat, nie krzyczało zróbcie mnie! Dlaczego dzieci mają cierpieć przez głupotę rodziców?!

Jasir (Viron) Mahdi

No i znowu emocje.
Potraficie tylko wrzeszczeć, a swoje sądy opieracie na steku nieopartych na faktach emocjach. I tak jest z większością ludzi.
Niestety...

Shani dea Deltus

Ja nie wrzeszczę Vir. Próbuję Ci to przekazać od innej strony rozumiesz? A czymże byłby człowiek bez emocji? Jedynie maszyną...

Jasir (Viron) Mahdi

Ale ja nie mówię, że mamy żyć bez emocji.
SĄDZIĆ powinno się bez emocji, podając doraźnie argumenty. Nie kierując się emocjami.
Ja mówię, że embrion nie jest człowiekiem. Nie nazwałbym aborcji morderstwem.
Nigdy nie przeprowadziłbym aborcji na moim dziecku, ale nie potępiam ludzi, którzy decydują się na nią.
Oczywiście, myślę o aborcji dozwolonej w granicach dzisiejszego prawa - w sytuacji zagrożenia życia matki, gwałtu itp.

Anyzratak (Jake)

Zarodek nie jest człowiekiem, ale takim się stanie, albo może się stać, jeśli nie dojdzie do np. aborcji. Nie, nie pogram z nim w piłkę ani nie pogadam o pogodzie, ale nie zrobię tego również w przyszłości, jeśli zarodek zginie.

Selenia, pogubiłam się w twoim poście...

Nerevan

Dobra, mam tylko moment, więc zdecydowałem się odpisać właśnie tutaj.
Selenia: myślę, że tak... Hmm... Wiesz, ale miło by było, gdybyś kontynuowała, ja staram się wytrwać, mimo, że czasami mam myśli "dziś już nie mam czasu... jestem zmęczony...". Ale mimo to staram się i udaje mi się. Życzę Ci, żeby udało Ci się wytrwać.

Anyzratak (Jake)

Nerevan, postu tej długości dawno nie widziałam na tym forum Wesoly

I zgadzam się z tobą.

A co do Selenii -- mniejsza o co chodzi, wiesz dobrze, że nikogo do mówienia o sprawach prywatnych nie zmuszam, Nerevan (:

Jasir (Viron) Mahdi

To teraz zobaczysz