..::WarlandRPG::..

Nerevan

Alaron aep Anguamen

|A śniadanie ? Nerevan

|
Nerevan

Po śniadaniu wychodzisz na ulicę. Widzisz przed sobą mały targ. Wszystko wygląda normalnie. Piękne kamieniczki studnia, złocenia.

DeViL i Tard

Dochodzicie do rynku. Jesteście troszkę głodni. Widzicie niewielki targ z żywnością i drobiazgami.

...

-Może coś zjemy? lekko mnie korci... -Podchodzę do straganów i oglądam leżące na nich towary.

Nerevan

[Śniadanie? A po co

]

<Przechadzam się bez celu po targu.>

Natanael

Chwile rozglądam się po mieście i dostrzegam osobnika różniącego się od tych biedaków. Podchodzę do niego i zaczynam rozmowę.
- Witaj zwę się Natanael a ty jesteś Amon prawda? Nerevan trochę mi o tobie opowiadał.
Wyciągam rękę do przywitania.

Alaron aep Anguamen

Nerevan DeViL i Tard

Gdy tak oglądacie stragany przez przypadek na siebie wpadacie

...

-Ciekawe czy jest tu gdzieś stragan z bronią, może znajdziemy jakieś ciekawe okazy.

Nerevan

- Ciekawe, czy... Hej! Devil...? Tard...? A niech Was uściskam! Co tu robicie?

Alune

Ta...niesamowita brama. <wchodzę do środka>

Alaron aep Anguamen

Selenia

Widzisz dwa kontrasty. Dzielnicę biedoty i dzielnicę ludzi [obie opisane wcześniej]

Alune

Ee..nie lubię tych zbyt bogatych. Są zarozumiali i w ogóle...<myślę> Najpierw odwiedzę tych biednych. <kieruję się w stronę biedoty>

...

-O Nerevan! Witaj! Przybyliśmy tu zaintrygowani słowami przepowiedni. A ty zwiedzasz miasto? Może zauważyłeś tutaj coś niepokojącego. Wiadomo że Kapłani widzą więcej niż zwykli śmiertelnicy.

Nerevan

- Nic ciekawego... Jestem tu od wczorajszego wieczoru, nie miałem okazji się rozejrzeć. Ty tu z powodu przepowiedni? Phew... Piękne miasto, nieprawdaż? Przepiękne! Ciekawe, czy całe miasto jest równie bogate...

...

-Może być tak że pozory mylą i pod całym tym pięknem kryje się wielkie zło.

Nerevan

- Może, może... Chyba nie ma nic ciekawego na tym rynku. Więc zwiedzę resztę miasta. Będziecie mi towarzyszyć?