..::WarlandRPG::..

Anyzratak (Jake)

Mój błąd, bo od kiedy ktoś z wyglądu może być doświadczony (chyba że chodzi o... np. weterana wojennego bez nogi

)

<szybkim krokiem udaję się szukać koszar straży>

Alaron aep Anguamen

Mylisz się. Można rozpoznać takich ludzi chociażby po zachowaniu... A na pewno po wieku -.-

Do której bramy się udasz?

Shani dea Deltus

-Nie moja droga. Szukaliśmy Twojej matki, ale nie po to by ją zabić. Znalazłam to w jakiejś jaskini, razem z suknią. Niestety Twojej matki nie odnaleźliśmy. A to należy do Ciebie -oddaję jej medalion- Opowiedz mi czym się zajmowała Twoja matka i jej przyjaciel.

Elesien Redriel

- Widzę, że też nie masz pomysłu. <rozglądam się w poszukiwaniu karczmy>

Anyzratak (Jake)

Ooo, Alaron, wiek nie oznacza doświadczenia...

Jaki mam wybór?

Alaron aep Anguamen

Anyzratak

Możesz iść wszędzie Wesoly

albo pójść do jednej z bram wskazanych przez żołnierza

Elesien

Niestety jest w tym miejscu tylko gospoda.

Shani

-To moja matka miała przyjaciół? Zasadniczo to mało ją znałam... Często znikała na całe tygodnie, praktycznie wychowywałam się sama - odpowiedziała oglądając medalik
-Myślisz że mogła coś wiedzieć ?-

Anyzratak (Jake)

<Idę do jednej z bram wskazanych przez żołnierza> Laughing

Alaron aep Anguamen

Anyzratak

Nie kijem go to pałką ...

Południowa czy wschodnia.

Shani dea Deltus

-Tak myślę, że właśnie dlatego zginęła. Musimy się stąd wydostać.- Zaczynam oglądać celę. czy co to tam jest.

Anyzratak (Jake)

Wschodnia.

Alaron aep Anguamen

Jest dość duża. Kilku więźniów siedzi po kątach. Kraty wyglądają na solidne.

Anyzratak

Wchodzisz do Slamsów. W koło widać jakiś oprychów. Gdy tak spacerujesz między uliczkami w poszukiwaniu koszar, zauważasz, że śledzi cię jakaś postać w białym płaszczu i kapturze. Jednak gdy tylko próbujesz do niej podejść ta odwraca się i szybkim krokiem znika w którejś z bocznych przecznic.

Shani dea Deltus

Oglądam ściany celi. szukam jakiegoś słabego punktu.

Anyzratak (Jake)

<biegnę w tamtą stronę>

Elesien Redriel

<wchodzę do gospody>
- Witam. Szukam pewnej osoby. Długie czarne włosy, niebiesko-zielone oczy, mniej-więcej takiego wzrostu <pokazuje ręką>.