Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pon 18:03, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Skończcie tom rozmowę o Sharpie(szczury żart ) i chodźcie do wody<skacze na główkę i wynurza się z wody pokazując 2 głębokie blizny... Na plecach i na klatce piersiowej>
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Wto 18:39, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Po orzeźwiającej kąpieli idziecie spać.
Rano budzi was głeboki, czysty dźwięk dzwonu.
Do każdego pokoju w którym jestescie puka służący.
- Ważny list. - po tym krótkim obwieszczeniu złozyli w wasze ręce pregaminy i wyszli.
Na wszystkich listach było to samo:
Przybysze,
Jestem Córką Wodza naszego plemienia.
Mamy kłopoty. Duże kłopoty.
Kilka dni temu zwiadowcy złapali parę goblinów. Zagłodzone zaczęły mówić.
Nikt temu nie wierzy, ale ponoć wrogie wojska szykują się na atak na nasz podwodny kraj. Nikt nie chciał mi pomóc, a ja potrzebowałam grupy bohaterów, którzy mogą coś zdziałać...
Gobliny nie żyją, nic z nich nie wyciągniecie. Jednak proponuję Wam spotkanie jak najszybciej na dworzu. Powiedzcie, że udajecie się na moje zaproszenie na polowanie.
Obyście przetrwali,
Myra.
PS: Wybaczcie ten dziwny sposób sprowadzenia Was tutaj. Miałam nadzieję, że nasza pieśń Wam coś podpowie, a zaklecie było bardzo silne, jednak mam zaufanuch przyjaciół wśród magów, którzy mnie popierają. Musimy przygotować się do walki!
Co teraz zrobicie? Idziecie na spotkanie?
Dwie sprawy:
- Przepaszam za długą nieobecność
- Zajrzyjcie jeszcze na chwilę do Smoczej Wieży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ethar Youngdevil
Pogromca Smoków
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z puszki Pandory
|
Wysłany: Wto 19:39, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Idziemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alune
Postać
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 1714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nomtrubia Płeć: Dama
|
Wysłany: Wto 20:02, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Idziemy idziemy oczywiście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Wto 21:14, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm idziemy <mówi sennym głosem i pod nosem dodaje> ech... kolejna podróż... Nie ma to jak zabić parę nijakich stworzeń...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Wto 22:12, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
-Hmm...nie idę...mowy nie ma...nie ufam takim, co potrzebują bohaterów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Wto 22:27, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
No dobra... Mnie tam wszystko jedno... Wszystkich z nas czeka kiedyś śmierć... Ale jaka to będzie... Czy chwalebna czy inna to od nas zależy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Śro 19:09, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Więc, podsumowując, Viron zostaje, a Sharp, Selenia i Grey idą.
Viron, jak wykorzystujesz ten czas?
Sharp, Selenia i Grey - powołując się na Myrę bez problemu zostaliscie zaprowadzeni do wyjścia na zewnątrz. Z przyjemnoscią odetchnęliście czystym powietrzem.
Usiedliście przy wyjściu. Kilka minut później przyszła do was wysoka, młoda kobieta (człowiek) o czarnych włosach zwiazanych w kucyk. Miała na sobie obcisły, ciemnozielony strój podkreślający jej kształty.
Na wasz widok zmarszczyła brwi.
- Witajcie przybysze... wydwało mi się, że yło was więcej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ethar Youngdevil
Pogromca Smoków
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z puszki Pandory
|
Wysłany: Śro 19:25, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Niektórym nie podoba się "poszukiwanie bohaterów".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Śro 21:24, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ech ale raczej poradzimy sobie... No to co to za fucha?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Sob 12:44, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
-Wezwałam Was, bo nikt z mojego ludu nie wierzy w możliwość ataku. A ja wiem. Ja wiem....
Widzę przyszłosć. To trudny dar do zrozumienia-i posiadania. Nikt mi nie wierzy. Jdnak ja widziałam naszą klęskę. Pęknięty strop i wodę zalewającą nasz podziemny świat. Widziałam hordy potworów atakujących na powierzchni uciekające dzieci i kobiety...
I wiem, że wyjdą z tuneli, które od dawna uważali za zawalone. Moi pobratmycy, znaczy się.
Chcę, abyście pomogli mi naprawdę zawalić te korytarze, jednak to liczy się z narażeniem na grupy goblinów. Wiem, bo poszłam tam pewną nocą. Korytarzy strzeże osiem grup po mniej wiecej dwadzieścia goblinów.
Pomożecie? Jeśli tak, dziękuję wam za pomoc. Jeśli nie, bedę musiała pójsć tam sama i liczyć się ze swoją śmiercią. W kazdym razie przeczuwam, że jeśli nie wykonamy szybko tej misji, nasze państwo legniew gruzach, a raczej zatonie w odmętach wód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greywood
Lord Demonów
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 2368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dintharis Płeć: Mąż
|
Wysłany: Sob 14:14, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Idziemy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Wto 19:47, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Uznam, ze wszyscy sie zgadzacie...
-Dziękuję... A teraz posłuchajcie. Ojciec nie wpuszcza mnie dokorytarzy, bo zna moje obawy. Ale można się tam dostać jeszcze jedną drogą. Tak więc wy pójdźcie do korytarzy zwykła droga, a ja pójdę na około.
Nie proście mnie, abym poszła z wami, czy na odwrót. Droga na około jest niebezpieczna dla nietutejszych, choć wiem, że się nie boicie... ale są rzeczy, które przestraszą nawet was.
Myra tłumaczy wam jak dojść do korytarzy po czym znika.
Szybko zjeżdżacie z powrotem na dół. Po chwili namysłu kierujecie się za wskazówkami Myry - zaraz za "górną bramą", jak nazwała wejście, czy raczej zjazd do państwa, skeciliście w lewo, w ciemny, wąski korytarzyk. Po kilku krokach napotkaliście schodki, a po nich mało nie wpadliście na ściane. Skeciliście znów w lewo. Teraz droga biegła w dół.
Po kilku zakrętach i dość długim spacerze wyszliście z korytarzy. Tu znajdowała się mała jama, ale bez problemu się wniej mieściliście. Teraz tylko musieliście poczekać na Myrę.
Przyszła dwdzieścia minut później. Wstaliscie odrętwiali i znudzeni milczeniem, ale i zaciekawieni.
- Musimy być cicho, bo nas usłyszą, sami też rozumiecie, że swiatło nie wchodzi w grę. Przewiążcie się tym sznurem wokół pas,a to się nie zgubimy, jest w miarę luźny, ale mocny.
Gotowi? - spytała szeptem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_2506
Zabójca
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wszystkiego po trochu...
|
Wysłany: Wto 20:17, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie bylo mnie na WG, bo nie mialem czasu uczestniczyc
Czyli: zostalem z Vironem.
<pytam sie go>
Gdzie oni poszli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Wto 20:23, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety nie mogę odpowiedzieć za Niego, więc musisz poczekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|