Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Śro 23:01, 31 Paź 2007 Temat postu: Róża Vallantirów |
|
|
Tu powstanie jeszcze dzisiaj WG.
Proszę o niekomentowanie...
WG w następnym poście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Śro 23:12, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-HAHAHA! - śmiali się pijacy w karczmie - Jeszcze jednego! Na krechę!
-Nie! - zawołał karczmarz - Jesteście mi winni chyba ze trzy worki złota!
Siedzieliście w Karczmie Pod Złamanym Kołem. Karczma była obdrapana, tynk wymieszany z piaskiem leżał na ziemi pokrywając deski cienką warstwą. Przed wami stały kufle z gorzałką. Mile rozgrzewająca ciecz płynęła przez wasze gardła litrami.
Ogólnie to byliście nieźle ulululani....
Reszty nie pamiętacie...
Wstaliście rano.
NIE MA PIENIĘDZY! Ktoś was okradł! Na szczęście broń jest...
Co robicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amon
Postać
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z otchłani zapomnienia Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 9:51, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<wstaje i rozglądam się kto tu jeszcze jest>
-To nie do pomyślenia! - Myślę - Przecież złodzieje nie obrabiają zabójców, a ni zabójcy nie zabijają złodziei... No chyba, że w trakcie wojny... Ale takowego postępowania wymaga, pewien niepisany kodeks... Co za szmata go złamała. - Kontynuuję przemowę w wyobraźni i poszukuje jakiegoś dzbanka z piwem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 10:43, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy szukasz jakiegoś niedopitego piwa, zauważa cię karczmarz.
-Pieniądze! Za gorzałkę trzeba płacić!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elesien Redriel
::V-MG::Admin::
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 5322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z willi obok Kurgu! Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 13:00, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Panie Karczmarzu ktoś nas w nocy okradł... Nie wiem pan kto to mógł być???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 13:17, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
-Ty ciołku! Oddawaj pieniądze! Znam takie gadki! Nie wykręcicie się!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amon
Postać
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z otchłani zapomnienia Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 16:41, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<Rzucam sztyletem tuż obok karczmarza.>
-Uważasz, że mamy ochotę na twoje seplenienie?!?! - Wykrzykuje i zbliżam się do niego - Gadaj, czy to Wąż czy też Szczur (potoczne nazwy gildii złodziei). A moze jakieś pomniejsze gówienko bez honoru? - Wyciągam sztylet i przykładam mu do gardła - I nie (za przeproszeniem) *******, że nie wiesz o co chodzi! - Uśmiecham się wrednie - Gadaj co wiesz bo... ręka mi zaczyna drżeć.
Za przeproszeniem czy też nie, wulgaryzmy są zakazane. Ostrzeżenie - Anyzratak
Wybacz xd Nie przeklnę już (tutaj) więcej xd - Amon
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amon dnia Pią 20:34, 02 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Czw 20:42, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Co za czasy... nawet dla uczciwego Pogromcy ludzie nie mają szacunku <mamroczę z uśmiechem i podążam do karczmarza. Widząc Amona z nozem w ręku staję jak wryt...y > Amon, nie! Zostaw go cokolwiek zrobił...
<podchodzę do niego, odpycham Amona i zbliżam się do karczmarza. Wyprostowuję mu koszulę i nieco mocniej niż trzeba było klepię go w ramię> Panie karczmarzu! Nie wiesz może co za chochlik zwinął nam pieniądze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amon
Postać
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z otchłani zapomnienia Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 20:45, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
(To nie nóż a sztylet )
-A tak poniosło mnie - Chowam SZTYLET - A więc tobie pozostawiam dowiedzenie się co się stało panie...?
Wybacz, o tej godzinie nie myślę jasno przy tylu sprawach do załatwienia... SZTYLET - Anyzratak
Zdarza się - Amon
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amon dnia Pią 20:33, 02 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jano
Zabójca
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cholerzyn
|
Wysłany: Pią 20:30, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
- Jakieś kłopoty? - w ręku ponurego grubasa pojawia się maczuga.
* Ponury grubas to ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amon
Postać
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z otchłani zapomnienia Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pią 20:37, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
-Taaa... Spójrz do swojej sakiewki... Za lekka? Może ten szanowny karczmarz nam odpowie czemu? - Uśmiecham się miło do grubaska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jano
Zabójca
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cholerzyn
|
Wysłany: Pią 20:51, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Podnoszę karczmarza za frak i macając go maczugą po twarzy, daję mu jasno do zrozumienia, że nie żartuję.
- Gdzie kasa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amon
Postać
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z otchłani zapomnienia Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pią 20:56, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
-Już tego próbowałem... Pewnie za chwilę, ten gościu - Wskazuję na Anyzratak - Postanowi przerwać ci tą miłą rozmowę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pią 22:09, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie zdąży! - Karczmarz błyskawicznym ruchem wyciągnął tasak i ranił Amona.
Amon - mdlejesz.
-Kasa...przepraszam Pogromco...muszę ściągac pieniądze...ta karczma i tak już się rozpada...a co do złodziei, to mogli byc to Vallantirowie...żyją nad miastem w jaskiniach. Wczoraj kilku z nich było w karczmie. Może to oni...
PS. Amon ja bym nie grał w moich WG Boga, bo ja często ukrócam te harce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amon
Postać
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z otchłani zapomnienia Płeć: Mąż
|
Wysłany: Pią 22:41, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
(Ja po prostu odgrywam swoją postać xd
Jak ty byś się zachował, kiedy by ci ktoś zakosił całą sakiewkę xd?)
Nie idę w stronę światła...
Staram się skoncentrować i wybudzić siłą woli...
Albo po prostu czekam aż ktoś mnie ocuci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|