..::WarlandRPG::..

Alaron aep Anguamen

-Więc chodźmy-

Ashina

Selenia wymyślilaś już za kogo sie podamy ?-Spytałam patrzac jej w czy po czym dodalam -Bo ja nie mam pomysłu.-Podrapałam sie po głowie.

Elesien Redriel

Anyzratak (Jake)

Alune

Mam pomysł. Ale opiszę potem, jak najszybciej. xD

Jasir (Viron) Mahdi

Ok, Ashina, poczekamy chwilkę na Selenię.

Anyzratak :

Pokój 69 okazał się tym właściwym. Kapitan siedział na krześle, opierając nogi o stół.

Reszta :

Nie możecie znaleźć pokoju o numerze 96.

Elesien Redriel

Alaron aep Anguamen

-Idziemy do drugie, za Elesienem -

Alune

No to...myślałam żeby może zrobić tak: Ty wejdziesz, albo ja, ale obawiam się, że mnie mogą rozpoznać. No ale to już jak chcesz. Ta, która wejdzie, poda się za zabójcę z innego miasta. No powiedzmy z daleka...i przyszła wyrównać rachunki z owym<zabitym juz> Mnichem, ale zastała go martwego i szukasz tego, który go zabił. Kiedy już go znajdziesz zapytasz się <żeby nie wzbudzać podejrzeń> czy znalazł jakiś list przy nim, czy coś...a po chwili zmartwiona<tak podejrzewam> brakiem listu powiesz, że musisz już iść. Podziękuje się i odejdzie. Moze być? Nie wiem czy pójdzie wszystko dobrze...

Ashina

Nie wiem czy to wyjde<spojrzałam na chmury>-Ja mam słabą pamięc i tego planu nie zapamiętam<zasmiałam sie>-Więc będzie lepiej jeśli ty pójdziesz.

Alune

Hm...a Ty gdzie wtedy będziesz? Ja, mogę iść, tylko..mam nadzieję że mnie nie rozpoznają, bo wtedy może być, gorrrąco. <patrzy z lekkim uśmiechem na Ashinę>

Ashina

Ta goraco <też se do niej uśmiechnełam>No jak ciebie by mogli rozpoznać to może ja pojde <popatrzyłam na nią>

Alune

To decyduj.

P.S. My jesteśmy przebrane? W sensie, że za mężczyzn?

Ashina

(chyba poprostu mamy szaty xd)

Mi obojętnie tylko że moje pamięć może nawalić a wtedy będe nabierać podejren <zasmiałam sie>

Alune

A może po prostu chodźmy obie xD No właśnie! Idziemy obie! Jak jedna zapomni języka...to druga będzie ją ratować! Zgoda?