..::WarlandRPG::..

... · Wysłany: Czw 21:18, 19 Mar 2009 Temat postu:

<próbuję przebić się przez nią>

Tard · Wysłany: Czw 21:18, 19 Mar 2009 Temat postu:

/eee...a ja to drzewo to całe mam na plecy wziąć? czy wystarczy tylko kawałek kory? XD/

EDIT:
(wyrywam spory kawałek kory i próbuje się wygrzebać)

Anyzratak (Jake) · Wysłany: Czw 21:28, 19 Mar 2009 Temat postu:

Devil
Po chwili wpadłeś plecami w wąski korytarz pod ziemią, prowadził gdzieś w dół.

Tard
Udaje ci się wyjść.
Brudny zaczałeś kierować się do obozu, kiedy nagle twoje nogi stanęły bez ruchu. Straciłeś nad nimi kontrolę.
Zza twoich pleców dobiegł cię cichy głos:
- Kim jesteś?

Tard · Wysłany: Czw 21:31, 19 Mar 2009 Temat postu:

-Je,je,jestem Tard,pogromca smoków...

Nerevan · Wysłany: Czw 21:57, 19 Mar 2009 Temat postu:

- Strudzeni podróżni szukający odpoczynku.

Elesien Redriel · Wysłany: Czw 22:32, 19 Mar 2009 Temat postu:

FLISSS VENISSMI ESTALAR! <posyłam kule ognia jak najdalej od nas>

Greywood · Wysłany: Czw 22:35, 19 Mar 2009 Temat postu:

- Ech czyli nici z wywiadu. Jak się teraz pisklaki trenuje. No cóż. Czas udawać głupka. POGROOOOMCYYYYY JEEEEŚĆĆĆĆĆĆĆ JA TU UMIERAM Z GŁODUUUUU!

... · Wysłany: Czw 22:45, 19 Mar 2009 Temat postu:

<idę korytarzem w dół>

Alaron aep Anguamen · Wysłany: Pią 15:12, 20 Mar 2009 Temat postu:

-Nie.-

Anyzratak (Jake) · Wysłany: Sob 14:35, 21 Mar 2009 Temat postu:

Alaron
- By pokonać wroga wybrano kilkunastu, wojowników, magów, kapłanów, zwykłych chłopów - mieli, niektórzy nawet nie wiedząc o swoim istnieniu, pokonać tego człowieka, który sam siebie nazwał po prostu Władcą. I zrobili to...
- Muszę się stąd wydostać - powiedziałeś.
- Nie ma problemu - sarkastycznie odparł elf-staruszek. - Gdybym mógł się skontaktować z Pogromcami, może udałoby się stąd ujść - dodał smętnie.

Devil
Czołgałeś się, w najlepszym razie szedłeś na czworaka, ale stale przesuwałeś się do przodu i w dół. To nie mógł być naturalnie powstały korytarz...
I w końcu zauważyłeś jakies światło przed sobą. korytarz opadał łagodniej.

Grey
- Zamknij twarz! - dotarł do ciebie przytłumiony grubymi drzwiami głos. - Niektórzy usiłują się tu zdrzemnąć!

Elesien
Prawie od razu usłyszałeś krzyki. Strażnicy natychmiast pobiegli do miejsca wypadku.
Dobiegłeś do reszty. Zdążyli już podważyć ciężką płytę zasłaniającą wejście. Szybko wsunąłeś się w szparę, jaką utworzyli, za tobą zeszło kilku innych. Jeden trzymał płytę do końca, po czym opuścił ją, gdy wszyscy znaleźli sią pod ziemią. Usłyszeliście jego kroki, gdy oddalał się od was do kryjówki.
Ruszyliście labiryntem korytarzy. Jedyne światło pochodziło z kilku pochodni, które trzymaliście. Widziałeś kamienne ściany ociekające wodą i nieciekawie wyglądającą mieszankę nie tylko płynów, w której zmuszeni byliście zanurzać buty po kostki.
Nagle usłyszałeś plusk i jakby jęknięcie. Gdzieś za wami.

Nerevan
-Ha! Co podróżni robią na pustyni, co?

Tard
- Pogromca Smoków? - głos zabrzmiał teraz z boku. Odwróciłeś głowę i ujrzałeś istotę złożoną jakby z żywych roślin i wiatru. Tworzyły one postać kobiety.
- Dlaczego Pogromca Smoków niszczy moje dzieci? - głos był cichy, ślizgał się w powietrzu jak wiatr.

... · Wysłany: Sob 14:46, 21 Mar 2009 Temat postu:

<ostrożnie zbliżam się do wyjścia z tunelu>

Nerevan · Wysłany: Sob 15:09, 21 Mar 2009 Temat postu:

- Podróżują... Miejsce dobre jak każde inne, do tego można tu się dobrze zahartować, nieprawdaż?

Alune · Wysłany: Sob 15:14, 21 Mar 2009 Temat postu:

Jetem podrnikiem. Jednak od dawna nic nie jadłam. Jest noc i pomyslałam że dobrze byłobo znaleźć jakieś bezpieczne miejsce do spania...

Alaron aep Anguamen · Wysłany: Sob 16:48, 21 Mar 2009 Temat postu:

-Mam pierścień -

Elesien Redriel · Wysłany: Sob 20:06, 21 Mar 2009 Temat postu:

<wyciągam Sztylet Ceremonialny> Co to było?