..::WarlandRPG::..

Tard · Wysłany: Śro 19:00, 11 Mar 2009 Temat postu:

-dzięki!(wybiegam na dziedziniec)

Anyzratak (Jake) · Wysłany: Śro 19:18, 11 Mar 2009 Temat postu:

Devil
Słyszysz czyjś oddech. Jest zbyt głośny, by był to człowiek.
I odgłos stóp. Raczej łap.
Dobiegają zza drzew, kilka metrów za tobą.

Tard
Na dziedzińcu zgodnie z jego słowami widzisz grupkę - na razie trzech - Pogromców skupionych wokół siwego staruszka. Rozpoznałeś w nim znawcę ziół, który był także i twoim nauczycielem.

Elesien Redriel · Wysłany: Śro 20:03, 11 Mar 2009 Temat postu:

Miło mi was poznać. Dlaczego tutaj siedzicie ?

Tard · Wysłany: Śro 20:09, 11 Mar 2009 Temat postu:

(podchodzę do staruszka)-Witaj, ja chiałbym wyruszyć po te "zioła"..

Anyzratak (Jake) · Wysłany: Śro 20:19, 11 Mar 2009 Temat postu:

Elesien
- Na górze nas raczej nie lubią. Jesteśmy płatnymi zabójcami, szmuglerami... wiesz, o czym mówię? - mrugnął do ciebie. - Nazywaj nas jak chcesz, i tak ciągle zmieniamy imiona, prawdziwych już nie pamiętamy. To jest nasza kryjówka, jak nie działamy w terenie kryjemy się tu.

Tard
- Zioła, synu? - staruszek był zaskoczony, ale chyba mile - Naprawdę chcesz pomóc?

Tard · Wysłany: Śro 20:22, 11 Mar 2009 Temat postu:

-Oczywiście

Elesien Redriel · Wysłany: Śro 20:43, 11 Mar 2009 Temat postu:

A gdzie jest tamten koleś, który mnie tu przyprowadził??

Nerevan · Wysłany: Śro 20:56, 11 Mar 2009 Temat postu:

<Dokładnie przyglądam się śladom i próbuję rozpoznać istoty, które mogły je zostawić.>

... · Wysłany: Śro 21:47, 11 Mar 2009 Temat postu:

<idę w kierunku odgłosów z mieczem na wierzchu>

Alaron aep Anguamen · Wysłany: Czw 9:53, 12 Mar 2009 Temat postu:

Anyzratak (Jake) · Wysłany: Czw 18:18, 12 Mar 2009 Temat postu:

Tard
- No cóż, mile mnie zaskoczyłeś, mój młodzieńcze. Jednak teraz grupa została już wybrana - wskazał na Pogromców. - Jeśli się nie sprzeciwisz, wyślę cię rano, z kolejną grupą, dobrze?

Elesien
- Zapewne zaraz wróci... Rozgość się, zanim to nastąpi. Chodź, zagrasz z nami - zachęcił cię.

Nerevan
Te duże wyglądają podobnie jak te mniejsze... ale coś różni gatunki tych stworzeń, które je zostawiły.
Nie potrafisz ich jednak okreslić.

Devil
Między drzewami zauważyłeś połamane gałązki i ... krew.
Ślad ciągnął się daleko w głąb lasu. Był świeży.

Alaron
Robiąc to odsłaniasz ciemną dziurę, jakby wlot do tunelu. Nie widać było, dokąd prowadził, nic nie było widać.

Tard · Wysłany: Czw 18:22, 12 Mar 2009 Temat postu:

(wzdycha)-Dobrze,to o której i gdzie mam się stawić?

Nerevan · Wysłany: Czw 18:35, 12 Mar 2009 Temat postu:

<Podchodzę do Johna.>
- Nie wiem... Ciało dostarczyłoby więcej informacji, ale nie będę odkopywał grobu.- siadam na pobliskim kamieniu.- Po raz pierwszy zdarzyło Ci się coś takiego?

Anyzratak (Jake) · Wysłany: Czw 18:45, 12 Mar 2009 Temat postu:

Nerevan
- Jedyne ciała na jakie się napotykałem należały do zwierząt, co jest naturalnym procesem...
A, przy ciele znalazłem tylko to - podał ci małe zawiniątko.
- Może rano poszlibyśmy po śladach? Może... nie wiem... to by jakoś pomogło rozwiązać tą zagadkę...

Tard
- Jutro o świcie tutaj, pójdziesz ze mną i dwoma innymi Pogromcami.

Nerevan · Wysłany: Czw 18:49, 12 Mar 2009 Temat postu:

- Do rana ślady być może zdążą się zatrzeć. Powinienem ruszyć jak najszybciej.- wstaję.- Powinieneś wracać. To może być niebezpieczne, a nie wiem, czy zdołam bronić nas obu.- w trakcie mówienia rozwijam zawiniątko.