..::WarlandRPG::..

Ethar Youngdevil

Ach słońce w końcu... Dość mam tego wstrętnego cienia... <wychodzi z krzaków>
Cholera jaki ja głupi...!!!!! <wraca znów w cień zrozumiawszy swój błąd>
Ach wody.... Wody Wody Wody Wody!!!! Dałbym wszystko za deszcz...
.. . . . . . . . . .
. ... .. . . . . . . . . . PADAJ DESZCZU KAP KAP!!! <odchodzi od zmysłów>Nie mogę się poddać... EKHE EKHE muszę iść dalej... <sap sap> do granicy...
Idzie modląc się o wodę>. Przynajmniej nie jest gorąco... TYLKO CO Z TEGO JAK NIE MA WODY Tassgwedhant, Ancalímon Sindarin <szepcze po elificku wodną modlitwę...>.

Greywood

Szukam moich przyjaciół... Nazywam się Greywood i zostałem z nimi rozdzielony przez kogoś (lub coś) czy jesteś moim wrogiem czy przyjacielem?

Lilith Ringëril

Ja ładna?... Dziękuje... ty również... Lilith... Tak, Lilith, tak mam na imie. A teraz squaess'me
ale muszę iść szukać moich przyjaciół... NAVAER!!!
<uciekam szybko jako iż jestem elfką>

Anyzratak (Jake)

Ten komentarz dotyczył Nugahisa? XD

Nugahis, niepatrz się na mnie jak na bożka tylko rusz swoje cztery litery! Rozruszaj te zardzewiałe trybiki i biegiem, szykaj jakiejś rzeki czy czegoś... umyj się i zbierz zapasy wody. Ja już polowałam, teraz twoja kolej, żebyś się na coś przydał...
<odwracam się do futrzaka i przez ramię dodaję:>
Miło cię widzieć.

Jasir (Viron) Mahdi

Sharp :

Musisz się skupić! Popatrz na roślinność!!! To, to już granica!!!
...chociaż...przynajmniej kiedyś tu była...
Idziesz uradowany...i...staje przed tobą patrol chanacki...
Cholera...

Co robisz?

Lilth :

-NIE MOJA PANNO! Nigdzie nie idziesz! Głupia jesteś...elfowi, albinosowi podawać swe imię... - powiedział głosem elfickim - BO JA JESTEM SHATRA, PÓŁ DEMON - PÓŁ CZŁEK - powiedział głosem demona...
Odwrócił się.
-Znam ja twe imię, mam ja naturę demona...i mogę ja cię kontrolować głupia...głodnym...
Uśmiechnął się

Co robisz?

Anyzratak :

Idziecie...długo idziecie...i dochodzicie do...morza (przez "rz" specjalnie na naszej MG). Mewy...słoneczko...woda...strumyczek...morze...i...TRUBADOR?
Skad tu człowiek?
Skad tu śpiewający człowiek?
Słyszycie tylko...jego...jej...śpiew...piękny śpiew. Ma ona długie rozpuszczone włosy, do połowy jest pokryta piaskiem...to znaczy nogi.

-...na morzu się zdarzyło raz, że płynął statek w burzy czas...wielkie worki z mąką wiózł, ocalał choć go wicher niósł. Sześćdziesiąt mil go wicher gnał i już zatonąć statek miał...

Co robicie?

(to samo pytanie do Nugahisa)

Greywood :

-Cholera, to ty mi powiedz co robisz na takim odludziu?!?!?!

Elesien Redriel

Hey... Anyzratak choć my tam i zapytajmy się kim jest...

Jasir (Viron) Mahdi

Anyzratak i Nugahis :

Głupio zrobiliście...to syrena!!!
Uciekacie...za późno...dla Nugahisa...wpadł on w siłę syreny.

Co robisz Anyzratak?

Elesien Redriel

Cholera... próbuję uciec... aaaa!!!! Anyzratak pomocy!!!

Jasir (Viron) Mahdi

Pytałem się Anyzratak.
Ty nie masz jakiejkolwiek kontroli nad swoim ciałem.

bartek_2506

Rrr... WODY!!!
<idzie dalej przez bagna>

PS. Juz wrócilem.

Jasir (Viron) Mahdi

Uf! To dobrze...jeśli ktoś się nie odezwie przez następny tydzień w WG to będę go musiał uśmiercić (bo mi się scenariusz zepsuje).

Idziesz...WODA!!! Morze!!!
"Kto, kto to jest??? Anyzratak...biegnie w moją stronę..." - myślisz - "Chyba mają kłopoty...ale piękna muzyka...ach...piękna..."
ŁUP!
Anyzratak walnęła cię badylem w głowę...bolało...
Zrozumiałeś o co chodzi...to SYRENA!

Co robisz?

Ethar Youngdevil

Ehhh... To wy... NO W KOŃCU!!!... WY bezmózgie OFERMY... <tupet jak taran [co nie?]>Nie no... Kto przewodzi tym Burdelem!!! Tydzień tu na was czekam Już mi się zapasy wody skończyły!!! Na panienki po drodze chodzicie!!! A własnego szpiega (gdybym wam powiedział jaką mam misję to musielibyście zginąć) na linie frontu nie zaprowadzicie CO???
CO MORDY CIESZYCIE... ZŁOŻĘ NA WAS RAPORT TO BĘDZIE WAM WESOŁO<Drze sie z akcentem na "drze">!!
A teraz dajcie mi pić i przeprowadźcie mnie przez linię frontu TYLKO SZYBKO I CICHO... BO wam ręce z D^*% powyrywam. Jak przegramy tę wojnę to będzie wasza wina...
Ej ty... WYSOKI... NO DAWAJ TEN BUKŁAK <sapie> a nie stiosz jak TROLL jakiś... A ty... szczerbaty nie dziw się, że mam ubiór z kraju wroga BO SIE PRZEGRZEJESZ. Jutro o świcie wymarsz. Bo PRZEZ WAS i WASZE "potrzeby" sił już nie mam. Ide się przespać <Kończy wypowiedź pijąc wodę i kładąc się pod drzewo>
Przekonujący byłem <myśli>

Sorki za ostry język ale do wojskowych mówię...

bartek_2506

#$*!#&^$(*!!!! Co ty do #%&$*#^ robisz?!

Ethar Youngdevil

eeee.... Bartek o co kamon??

bartek_2506

Chyba sie kamrata nie wali badylami po lbie nie?!