Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Essi
Szpieg
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ~Broklin~
|
Wysłany: Śro 15:18, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To pewnie to. Tak blisko, a tak daleko. Zanim tam dojdziemy zapadnie noc!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Śro 15:22, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak...powinnismy robić obóz...tylko trzeba znaleźć jakąś polanę...tutaj się pozabijamy o kolce, a nie wyśpimy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Śro 18:31, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Idziemy dalej. Wybaczcie, ale mimo tego, że jestem ślepy, doskonale wiem co nam grozi. - Bat zaczął wyliczać na palcach - napad jeszcze niewyćwiczonych smoków, związanie przez Pogromców, dobrych - podczas snu, kiedy nie mogliśmy wyjaśnić naszej obecności, złych - wiadomo dlaczego, psikusy leśnich duchów zamieszkujących drzewa, czyli nie mniej, nie więcej oplątywanie nas gałęźmi i wysuwanie konarów, by nas podcinać, napad wściekłych pszczół z niedalekiego pola... i wiele innych. Radzę iść dalej i dojść przed zmrokiem do Twierdzy. Essi, mogę polecieć z tobą na plecach. Tylko zostaw tą torbę z żywnoscią i weź tylko broń. Zgadzacie się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Essi
Szpieg
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ~Broklin~
|
Wysłany: Śro 19:21, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Virion poniesiesz mi torbę? Dobra. Na szczęście nie mam lęku wysokości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bartek_2506
Zabójca
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wszystkiego po trochu...
|
Wysłany: Śro 21:39, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<bierze torbę na plecy>
Już za dużo nosiłeś, ja teraz poniosę...
<przerzuca torbę na plecy i wyjmuje sztylety>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Śro 21:58, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie jest wygodniej, jak chcesz.
No Batrek czeka nas dłuuga podróż...
<patrzy przed siebie>
Uff...mają szczęście oni będą tam już za kwadrans a my jak dobrze pójdzie 3 godziny...
Madre deos...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Czw 17:11, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Essi wsiada Batowi na plecy i wkrótce lecą już do Twierdzy.
Wy zaś przedieracie się przez gąszcz z wielkim trudem...
Jednak w pewnym momencie widzicie obraz, który jednocześnie cieszy i smuci: oto przed wami leżała spalona do cna dolina, tak wypalona, że prawie bez przeszkód mogliście dojść do Twierdzy. Droga łatwa, jednak ogień oznaczał tu smoki, gdyż padało tu często.
Powoli idziecie dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 17:16, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Madre deos...
Co tam leci???
Wygląda jak Bat... tylko większy jakiś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Czw 18:08, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Smok! Zaczynacie biec.W ostatniej chwili chowacie się pod jedynym niespalnym do końca drzewem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bartek_2506
Zabójca
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wszystkiego po trochu...
|
Wysłany: Czw 18:12, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Masz łuk to strzelaj do niego, a ja odwrócę uwagę.
<rozgląda się za jakimś miejscem, gdzie można się ukryć>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 19:00, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To są smoki!
Są odporne na zwykłe strzały...ale nie zaszkodzi spróbować!
<strzela raz, następny i jeszcze raz>
On nie reaguje!
Madre...
<strzela jeszcze raz>
Deos!
Ogień chowaj się!!!
<w ostatniej chwili chowa się za głazem>
Madre deos!!!
Co możemy zrobić?!
<strzela>
<patrzy jak strzała odbija się od łusek smoka>
By to ... trafił!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bartek_2506
Zabójca
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wszystkiego po trochu...
|
Wysłany: Czw 20:07, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że wbije się...
<czeka, aż smok przeleci nad nim i rzuca sztylet w gardło>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Czw 20:09, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Smok kołuje nad wami zataczając coraz nizsze i mniejsze kręgi. Nagle zza wzgórza wypada niebieski smok. Na jego grzbiecie siedzi kobieta ubrana w czarny, skórzany strój z wyszytym na piersi smokiem.
Krzyczy coś do smoka i leci wprost na wolną bestię bez jeźdźca. Teraz zauważacie, że z szyi napadającego na was smoka zwisa urwany łańcuch.
Kobieta z łatwościa manewruje ze smokiem i po chwili unieszkodliwia besię, łapiąc ją za ten właśnie łańcuch i okrecając go wokół szyi, po czym poszybowała na ziemię.
Smok ryknął.
- Witajcie. Kim jesteście i co was tu sprowadza? - miała miły głos, lecz nieznoszący sprzeciwu. - Jestem Shaar, Pogromczyni Smoków. A wy? - ponowiła pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasir (Viron) Mahdi
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 9174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tajemnica Płeć: Mąż
|
Wysłany: Czw 20:43, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Virion Viron Redriel (narnijczyk) Elf Wysokiego Rod. Myśliwy, chemik, lekarz, rzeźnik, trubadur i wiele, wiele innych.
Czy mogłabyś poprowadzić nas do Twierdzy Pogromców? Poleciał tam jeden z naszych kamratów Bat wraz z Elfem Wysokiego Rodu Essi. Jesteśmy przyjacielami Vernsa...niestety zmarł. Wpadł w czeluście odchłani niedaleko od tego miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyzratak (Jake)
::Mistrz Gry::Admin::

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 4899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła rodem Płeć: Dama
|
Wysłany: Czw 21:59, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Och... to przykra wiadomość. Nie martwcie się, zawiozę was tam, wsiadajcie na Salder, tylko uważajcie na kolce.
Lecicie wprost do Twierdzy. Czeka tam na was Essi i Bat.
- Zapraszam do środka. Jaką macie sprawę? - mówi Pogromczyni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|